Cmentarz z ,,pepeszą"

Wyjeżdżając z Bornego Sulinowa i kierując się w stroną wioski Krągi możemy trafić na stary Cmentarz cywilno-wojskowy z ,,pepeszą". Znajduje się tam sporo mogił z pochowanymi po wojnie rosyjskimi żołnierzami oraz ich rodzinami.

Nazwa cmentarza wzięła się od pomnika jaki stoi tuż przy wejściu - dłoń celująca w niebo czerwoną pepeszą. Cmentarz jest w bardzo dobrym stanie. Umieszczony w lesie na uboczu drogi.

Spacerując po nim odnalazłem jeden grób - kilkumiesięcznego dziecka. Spoczywa tam Kuriański Bogdan. Nie miał nawet jednego roku jak chowali go rodzice - "Śpij spokojnie nasz drogi syneczku".

Cmentarz robi naprawdę duże wrażenie. Jest zupełnie inny te, które do tej pory widziałem. Panuje tam cisza, ład i porządek.
Zobacz podobne artykuły

Lądyn! Jest Lądek, Lądek Zdrój, tak...
Pewnego razu, siedząc spokojnie przed komputerem poznałem Kaję. Dziwny zbieg wydarzeń sprawił, że postanowiłem Ją odwiedzić w Sewilli w Hiszpanii. Podróż swoją zaplanowałem tak, żeby zwiedzić Londyn. Miasto, które stało się rajem bogactwa dla Polaków.

Stary rynek w Łodzi
Jak to na koniec roku, trzeba troszkę ponarzekać. O tym, że Łódź jest innym miastem niż wszystkie pozostałe, chyba nie muszę nikomu już udowadniać. Siedząc przed komputerem zdałem sobie sprawę z kolejnego faktu inności tego miejsca. Nam brakuje Starego Rynku!

Mgliste wędrówki po Łodzi
Jakiś czas temu urządziłem sobie nocne wędrówki po Łodzi. Miasto wtedy wydawało mi się puste, smutne i ponure. W pewien mglisty wieczór chciałem wybrać się ponownie i uchwycić to piękno, które Łódź gdzieś w sobie skrywa.