Warto zobaczyć na Islandii (cz. 3)

Zmierzając na północ a potem na zachód trafimy na kolejne wodospady, gorące źródła i wulkany. Podróż po Islandii nadal trwa. Z drogi nr. 939 wracamy na "Jedynkę" i jedziemy w kierunku Akureyri.

Droga numer 1 prowadzi nas przez bezdroża i skały. Wyludnione pustkowia przypominają troszkę klimat marsjański. Czerwono brunatna skała rozpościera się aż po horyzont. Co jakiś czas można spotkać punkt widokowy, który ukazuje ogrom tych zapomnianych przez człowieka terenów.

Wszędzie znajduje się pełno porozrzucanych kamieni powulkanicznych oraz różnego rodzaju skał.

Wodospady Dettifoss, Selfoss i Hafragilsfoss

Dettifoss jest najpotężniejszym wodospadem w Islandii poprzez kombinację objętości przepływu wody, szerokości i wysokości. Szeroki na 100 metrów i wysoki na 45 metrów wodospad robi ogromne wrażenie. W ciągu sekundy przepływa przez niego około 190 m³ wody, która wpada z wielkim hukiem do kanionu. Kolor wody jest szarawy, gdyż niesie ona ze sobą ogromne ilości żwiru i piasku.

Wodospad Selfoss znajduje się kilometr powyżej wodospadu Dettifoss. Można dostać się do niego, spacerując w górę rzeki Jökulsá á Fjöllum (isl. "Rzeka Lodowcowa z Gór"). Natomiast dwa kilometry poniżej Dettifoss spotkamy wodospad Hafragilsfoss.

Wulkan Krafla oraz obszar geotermalny Hverir

W drodze do jeziora komarów - Mývatn, natkniemy się na obszar geotermalny Hverir. Ziemia, piach oraz góry w okolicy pokryte są żółto-niebieskim osadem, a w powietrzu czuć zapach siarki. Z ziemi ulatnia się para pod wysokim ciśnieniem. Pełno wkoło jest kopców i głazów pokrytych siarką.

Kierując się na północ wzdłuż utwardzonej drogi dojedziemy do wulkanu Krafla. Jest to czynny wulkan, który wybuchł ostatnio w 1984 roku. U podnóża wulkanu zbudowano geotermalną elektrownię, w której pracuje około 15 ludzi. Wykonano ponad 30 odwiertów, z czego obecnie wykorzystywanych jest 15.

W okolicy możemy zobaczyć jezioro wulkaniczne, które powstało w kraterze po wulkanie. Kierując się dalej trafimy na starą zastygłą i popękaną lawę aż w końcu trafimy do wulkanu Krafla. W powietrzu unosi się zapach siarki, a skały i kamienie są bardzo ciepłe.

Wracając z wulkanu oraz Hverir warto skorzystać ze specjalnych szczotek do czyszczenia butów, gdyż będą one ubłocone i obklejone gliną, którą jest bardzo ciężko usunąć. Kiedy glina zaschnie, warto buty wyczyścić właśnie takimi szczotkami.