Wyp艂ywamy z Aten na Morze Egejskie
Po dw贸ch rejsach, jednym na Morzu Ba艂tyckim a drugim na Morzu Adriatyckim, wybra艂em si臋 po偶eglowa膰 po Morzu Egejskim. Grecja kusi艂a ciep艂ym i b艂臋kitnym morzem oraz wiatrami, kt贸re mia艂y da膰 frajd臋 偶eglarzom i chorob臋 morsk膮 nowicjuszom. Tym razem Jach "Alter Ego" (Gibsea 442), czeka艂 na nas w Atenach.
Podr贸偶 do Grecji by艂a do艣膰 d艂uga i prowadzi艂a nas przez takie kraje jak Czechy, S艂owacj臋, W臋gry, Serbi臋 i Macedoni臋. Ostatnie pa艅stwo bardzo mi si臋 spodoba艂o, zw艂aszcza za spraw膮 mieszka艅c贸w, kt贸rzy sprzedawali w艂asnej roboty bimber gdzie艣 przy drodze.
Jacht "Alter Ego" by艂 do tej pory najwi臋kszym na jakim p艂ywa艂em. Posiada艂 4 kabiny dwu osobowe, dwie toalety, bimini oraz sprayhood. Silnik by艂 po gruntownym remoncie i podobno mia艂 nie sprawia膰 problem贸w. Podobno...
艁ajba wyposa偶ona by艂a w autopilota, GPSa, ponton, roler foka i grota (dzia艂a艂 fatalnie) oraz takie bajery jak telewizor z DVBT i lampki choinkowe w mesie.
Z Aten wyp艂yn臋li艣my z samego rana i udali艣my si臋 w kierunku Cyklad.