Żeglowanie i pożary w Chorwacji

Latające samoloty gaśnicze, ogromna chmura dymu nad morzem i popiół na pokładzie. Tak można podsumować pierwsze dni żeglugi w lipcu nad morzem adriatyckim. Najgorzej było w okolicach Splitu. Ogromny pożar zagrażał miastu a z Trogir, w którym cumowaliśmy było widać ogromną chmurę dymu. Nad ranem jacht pokryty był popiołem.

 

Razem godz.Żagle godz.Silnik godz.Postój godz.przebyto Mm
1681334121215

Dalsze pływanie odbyło się bez większych problemów. Udało nam się odwiedzić porty: Sukosan, Trogir, stanie na kotwicy na lagunie niedaleko Hvaru, Komizę oraz Rogoznicę (Marina Frapa).

Planując rejs w lipcu należy pamiętać o wyższych cenach za porty. Zdecydowanie jest też ciaśniej w samych portach czy nawet na kotwicowiskach.

Newsletter

Zobacz podobne artykuły

Metro w Londynie

Lądyn! Jest Lądek, Lądek Zdrój, tak...

Pewnego razu, siedząc spokojnie przed komputerem poznałem Kaję. Dziwny zbieg wydarzeń sprawił, że postanowiłem Ją odwiedzić w Sewilli w Hiszpanii. Podróż swoją zaplanowałem tak, żeby zwiedzić Londyn. Miasto, które stało się rajem bogactwa dla Polaków.

Czytaj dalej
Stary rynek w Łodzi

Stary rynek w Łodzi

Jak to na koniec roku, trzeba troszkę ponarzekać. O tym, że Łódź jest innym miastem niż wszystkie pozostałe, chyba nie muszę nikomu już udowadniać. Siedząc przed komputerem zdałem sobie sprawę z kolejnego faktu inności tego miejsca. Nam brakuje Starego Rynku!

Czytaj dalej
Mgliste wędrówki po Łodzi

Mgliste wędrówki po Łodzi

Jakiś czas temu urządziłem sobie nocne wędrówki po Łodzi. Miasto wtedy wydawało mi się puste, smutne i ponure. W pewien mglisty wieczór chciałem wybrać się ponownie i uchwycić to piękno, które Łódź gdzieś w sobie skrywa.

Czytaj dalej

Jak mogę Ci pomóc?

Porozmawiajmy

niezobowiązująco o współpracy

Umów 15 minutową rozmowę

Napisz do mnie

Mój adres email:

hello@kamilporembinski.pl